środa, 22 lipca 2015

Yugi x Aya: Śmieszne Momenty

Jakoś mi się tak nudziło ze postanowiłam napisać coś "śmiesznego". To kilka dialogów które być może poprawią wam humor ;)

Yugi: *Otwiera swój pokój, widzi Aye siedzącą obok jego łóżka* Co ty tu robisz?!
Aya: A nic takiego… czytałam twoje książki. Tylko nie wiem dlaczego postacie są nagie…
Yugi: *Cały czerwony* Aha… *wylatuje cicho z pokoju, Aya czyta dalej* Kurwa mać

Aya: Yugi!!!
Yugi: Czemu cały czas mnie wołasz po imieniu!  
Aya: A no tak… Juzeg!!!

Aya: Yuuugi?
Yugi: Czego?
Aya: Jaka jest twoja ulubiona karta?
Yugi: Już ci mówiłem że Czarna Magia…
Aya: Ale ta żeńska czy męska? Pewnie żeńska bo ma większe cycki.  
Yugi: *Facepalm*

Tea: *Stoi  za dziwami wejściowymi, Aya otwiera* Cześć  Aya, czy jest Yu… *Aya zamyka drzwi*
Yugi: Kto to był?
Aya: A jakaś babka. Chyba pomyliła domy, Yugi.

Yugi: *Śpi na kanapie, Aya kładzie się na niego i wtula się*
Aya: Nudzi mi się… Zróbmy coś… Czemu Yugi jesteś taki nieśmiały ?
Yugi: /A ty czemu jesteś taka ciężką?!/

Aya: *Urocze oczy* Yugi?
Yugi: Co się dzieje?
Aya: *Wali w twarz pięścią* Masz coś na twarzy!!!

Aya: *Rozpina dolne guziki w koszuli którą nosi Yugi*
Yugi: Co.. co.. CO TY ROBISZ? *Zawstydzony*
Aya: *Wkłada głowę do środka koszuli* Mhm… ale jedzie…

Yugi: *W toalecie* Na reszcie  chwile sam…
Aya: *wchodzi z rolką papieru* Yugi, papier się skoczył!
Yugi: Aaaaah!!! Wychodź!
Aya: *Wychodzi* ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Yugi: *Z wielką walizką* Yami, błagam mogę zostać u ciebie kilka dni?
Yami: No dobra wchodź…
Yugi: Dzięki Yami! *Idze do pustego pokoju i otwiera walizkę*
Aya: YUGI!!! *Przytula go*
Yugi: AAAAAAAAAHHHHHHH!!!!!!
Aya: Nigdy mnie zostawisz prawda?
Yami: *Ogląda z dziurki do klucza* /Mmm… teraz będzie ostro/

Aya: Yugi… Kocham cie.
Yugi: Ja ciebie również, Aya.
[Kiszuuu :3]

KONIEC

PS: Potem Aya była w ciąży, ale nadal nie wie czy z Yugim czy Yamim… XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz